Zobacz materiał filmowy http://www.tvn24.pl/-1,1549512.1,wiadomosc.html
Pragniemy wyrazić swój sprzeciw wobec zachowania funkcjonariusza Lasów Miejskich, który z zimna krwią zastrzelił łosia chodzącego ulicami warszawskiego Ursusa (okolice ul. Kościuszki).
Z zeznań świadków oraz z materiału filmowego jasno wynika, że zwierzę nie było agresywne. Ustawa o ochronie zwierząt w art. 23., ust. 1. mówi, że zwalczane mogą być zwierzęta „które stanowią zagrożenie dla życia, zdrowia lub gospodarki człowieka”. Zatem spacerujący, wydawałoby się nie zainteresowany tym co go otacza, łoś nie dawał podstaw do użycia wobec niego ostrej amunicji. Zwierzę błąkało się po ulicach Warszawy skubiąc jedynie liście drzew, spotkała go za to okrutna, niczym nie uzasadniona śmierć.
W ostatnim czasie łosie dosyć często przemierzają ulice Warszawy, do tej pory obyło się jednak bez tak krwawej interwencji. Łosie nadmiernie zbliżające się do zabudowań miejskich usypiano i wywożono w bezpieczne dla nich miejsce. Nie rozumiemy więc co spowodowało podjęcie tak drastycznej decyzji o odstrzale, wykonanym w sposób nieumiejętny (łowczy strzelał dwukrotnie). Jesteśmy oburzeni zachowaniem pracownika Lasów Miejskich, który stworzył zagrożenie dla spacerujących ludzi i złamał prawa zwierząt.
Fundacja Biuro Lobbingu Prozwierzęcego i Viva złożyły w tej sprawie zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa z art. 35 ust. 1 Ustawy z dnia 21 sierpnia 1997r. o ochronie zwierząt i art. 181 § 3 kk i art. 160 § 1 kk w zw. z art. 11 § 2 kk, a ponadto wykroczenia z art. 51 ust. 1 pkt 1 Ustawy z dnia 13 października 1995r. prawo łowieckie i z art. 127 pkt. 2 e Ustawy z dnia 16 kwietnia 2004r. o ochronie przyrody.
OTOZ Animals wspólnie z innymi organizacjami ochrony zwierząt z zainteresowaniem bedzie śledzić rozwój sprawy.
Chrońmy zwierzęta i otaczającą nas przyrodę.