Previous slide
Next slide
Previous slide
Next slide
Previous slide
Next slide
Previous slide
Next slide

Szokujące odkrycie naszych inspektorów

Szokującego odkrycia dokonali nasi inspektorzy, którzy w asyście policji przeprowadzili kontrolę warunków bytowych zwierząt gospodarskich we wsi Kossowa w gminie Brzeźnica. W jednym z gospodarstw od dłuższego czasu zalegały martwe krowy, a odór gnijącego mięsa unosił się na terenie całej posesji. Jedną z krów gospodarz przykrył słomą, bo jak twierdził miał zamiar nakarmić tym mięsem psa. W oborze pośród pozostałych, jeszcze żywych zwierząt znaleziono drugą martwą krowę przysypaną częściowo obornikiem. W tym samym pomieszczeniu, na krótkim łańcuchu przebywał również wygłodzony pies, który nie posiadał żadnego dostępu do wody. Na miejsce została wezwana straż pożarna, która przy użyciu odpowiedniego sprzętu wydobyła z obory zwłoki rozkładającej się już krowy. Ciała martwych zwierząt ułożono w stosie i przykryto folią do czasu wywiezienia ich do utylizacji. Powiatowy lekarz weterynarii zabezpieczył taśmą gospodarstwo do czasu oznakowania bydła. Na miejsce przybył również wójt gminy Brzeźnica, który dostarczył paszę dla zwierząt. Całą interwencję rejestrowała telewizja TVN. Z gospodarstwa odebraliśmy wycieńczonego i odwodnionego psa, który został w tym samym dniu zbadany przez lekarza weterynarii i umieszczony w schronisku na Kamieńcu. Dzięki przychylności Urzędu Miasta Oświęcim, który pomimo rejonizacji w tym przypadku przyjął zwierzę do schroniska, będziemy mogli otoczyć zwierzę szczególną opieką i postarać się o nowy dom (suczka dostała imię Nela).

Złożyliśmy też wniosek do wójta gminy Brzeźnica o pozwolenie na odebranie pozostałych zwierząt gospodarskich. Mamy nadzieję, że Prokurator nie umorzy postępowania i sprawa trafi do sądu, który zadecyduje o dalszym losie zwierząt. W tej chwili dysponujemy gospodarstwami zastępczymi i postaramy się, by zwierzęta nie pozostały tam dłużej niż to będzie konieczne. Zwierzęta zostaną zabrane, gdy tylko gospodarstwo zostanie odblokowane przez inspekcję weterynaryjną, która musi oznaczyć pozostały żywy inwentarz. Dzięki naszej interwencji lokalne władze w końcu zainteresowały się gospodarzem, który z uwagi na wiek i stan zdrowia sam potrzebuje pomocy, a już na pewno nie jest w stanie utrzymać swojego gospodarstwa. Mamy nadzieję, że Wójt gminy Brzeźnica i organizacje zajmujące się opieką społeczną wywiążą się ze swoich zadań tak, jak nasza organizacja wywiązała się ze swoich zadań względem zwierząt.

Zobacz materiał wideo z TVN-24

http://www.tvn24.pl/2298957,0,0,1,1,zwierzeta-zamarzaja–rolnik-nie-widzi-problemu,wideo.html 

[nggallery id=31]