Previous slide
Next slide
Previous slide
Next slide
Previous slide
Next slide

10 lat na łańcuchu – widać było, że czekały na ten dzień!

Boże Pole Królewskie k. Skarszew, niestety tylko z nazwy, już przy wjeździe do wioski dwa psy w charakterze „żywych alarmów”. Oba psy w pseudobudach, bez wody i jedzenia. Siedziały na łańcuchach od szczeniaka. Zobaczcie sami na krótkim filmie jak ufny jest Wafel Psy 10 i 8 lat, skrajnie wygłodzone i bardzo  zaniedbane trafiły  w piątek w wyniku interwencji  OTOZ Animals do schroniska Ciapkowo w Gdyni. Właścicielka po podpisaniu zrzeczenia zapytała inspektorki, kto teraz będzie pilnował drewna przed złodziejami? Psy odwodnione , głodne już nie miały ochoty dalej żyć. U jednego psa odleżyny i otwarte rany pod szyją. Oba psy zawszone i zarobaczone. PO ODPIĘCIU PSÓW Z ŁAŃCUCHA, NIGDY TAK SZYBKO PSIAKI NIE WSKOCZYŁY NAM DO AUTA!!! SZCZĘŚLIWE, CZUŁY, ŻE LOS NA STAROŚĆ ZROBIŁ SIĘ ŁASKAWY!  Sprawę zagłodzonych psów kierujemy do prokuratury! Te zdjęcia mówią same za siebie. Wafelek i Łatuś były głodzone!!! Od szczeniaka na krótkim łańcuchu. Miały pilnować składu drewna. W zamian za swą pracę nie dostawały nawet jedzenia.

Z Wafla została właściwie sama głowa i potworne odleżyny. Leżał w budzie i trząsł się z zimna. Łatek miał nieco więcej szczęścia – gęste futro przynajmniej częściowo chroniło go przed chłodem. Ale nie przed głodem.  To również pokryty sierścią szkielet. Psy nie były nigdy spuszczane z uwięzi. Nie tylko nie dostawały jedzenia. Nie mogły go również poszukać sobie same. Przecież miały strzec dobytku swoich gospodarzy, a nie biegać po wsi! W końcu ktoś się ulitował. Zadzwonił pod numer interwencyjny OTOZ Animals. Inspektorzy odebrali psiaki i tak biedactwa trafiły pod opiekę  schroniska OTOZ Animals „Ciapkowo” w Gdyni. Dla wielu zwierząt schronisko, nawet najlepsze, to straszne miejsce. Wafel i Łatuś nigdy nie były w lepszym!
Wiecie co jest w tym wszystkim najbardziej wzruszające?
Lata mordęgi niewoli i głodu zniszczyły psie ciała, ale nie zniszczyły duszy!
Wafelek i Łatuś to przekochane zwierzaki!!! Merdają ogonami, garną się do ludzi, ufnie spoglądają nam w oczy!!! To takie mądre psy!!!
Kochani, pomożecie nam naprawić krzywdę, która je spotkała?
W tej chwili oba psiaki wymagają leczenia. Musimy zrobić im badania krwi, żeby ocenić jakie spustoszenia w ich organizmie poczyniły lata głodu. Potrzebujemy dla nich dobrej, lekkostrawnej karmy (najlepiej weterynaryjnej dla psów z problemami jelitowymi, takiej jak Royal Canin Gastro Intestinal albo Hill’s Canine I/D).
Bylibyśmy ogromnie wdzięczni za każdą pomoc!
Karmę można przynieść do schroniska albo wpłacić datek na konto:
Schronisko „Ciapkowo” OTOZ Animals w Gdyni
Nr konta: 50 1440 1026 0000 0000 0452 8344
Paypal na stronie: ciapkowo.pl
Z dopiskiem: „dla Wafla i Łatka”
Dziękujemy za każdy, nawet najbardziej symboliczny prezent!!!