Niestety wczoraj mieliśmy do czynienia z dwoma przypadkami potrącenia psów w miejscowościach Bolszewo i Gowino w województwie pomorskim. W obu przypadkach kierowcy nie zatrzymali się, nie udzielili pomocy i nie zawiadomili odpowiednich służb. Zobowiązuje do tego art. 25 Ustawy o ochronie zwierząt: „Kierujący pojazdem, który potrącił zwierzę jest zobowiązany do zapewnienia mu pomocy lub zawiadomienia odpowiednich służb: lekarza weterynarii, pracownika służby leśnej, członka Polskiego Związku Łowczego, strażnika łowieckiego, funkcjonariusza policji lub straży miejskiej (gminnej)”.
Zgodnie z art. 37 Ustawy o ochronie zwierząt karą za zaniechanie pomocy potrąconemu zwierzęciu może być grzywna do 5 tyś zł lub 30- to dniowy areszt. Przypadkowe potrącenie zwierzęcia nie jest karalne, dlatego apelujemy do kierowców i świadków wypadków aby informowali odpowiednie służby lub bezpośrednio schroniska dla zwierząt o takich zdarzeniach.
Psiaka potrąconego w Gowinie , leżącego na poboczu drogi w stanie agonalnym znaleźli pracownicy naszego schroniska w Dąbrówce jadąc tą drogą do innego zgłoszenia. Nikt w jego sprawie nie zadzwonił. Niestety psiak musiał długo leżeć na drodze. Pomimo natychmiastowej interwencji i przewiezienia zwierzęcia do lecznicy weterynaryjnej nie udało się go uratować. Kierowca zostawiając psa na drodze zimą skazał go na śmierć. Psiak miał zaledwie kilka lat.
W drugim przypadku psiaka udało się uratować. Pracownicy sklepu z Bolszewa zauważyli psiaka na parkingu i zaopiekowali się nim do czasu naszego przyjazdu. Dzięki temu mogliśmy zawieźć go do lecznicy weterynaryjnej , gdzie udzielono mu pomocy. W lecznicy stwierdzono uszkodzenie tkanek miękkich kończyn tylnych z przerwaniem ciągłości skóry oraz naruszenie miednicy.