Kolejny uratowany psiak.
Dla właściciela to prawdziwy okaz zdrowia. Nie trzeba mu pomóc wejść do samochodu, nawet próbuje nas przekonać, że pies może nawet biegać i za wszelką cenę chcę nam to udowodnić. Rozmowa z właścicielem to jeden wielki cyrk. Nie przekonują go żadne argumenty, że pies jest wychudzony i potrzebuje natychmiastowej pomocy !
Pies całe życie mieszkał w budzie na łańcuchu, na posesji obok domu właściciela. Codziennie go mijał zapominając jednak, by go nakarmić i podać mu wodę.
Wystające żebra, kości kręgosłupa, miednicy, rany. Zaćma na oczach.
Pies ma problemy z utrzymaniem równowagi, porusza się chwiejnie. Potyka się, jego stan to efekt długotrwałego znęcania się.
Coffee zostaję natychmiast odebrany i przewieziony do gabinetu weterynaryjnego. To duży pies, a waży zaledwie 17kg!
Sprawę skierowaliśmy do porokuratury.
Przed nim długie leczenie i kolejne badania.
Prosimy przede wszystkim o dom tymczasowy dla psiaka.
Prosimy przekaż nam 1% na ratowanie zwierząt!
https://animalsi.otoz.pl/epit