W dniu 28 lutego Inspektorzy OTOZ Animals otrzymali zgłoszenie o psach pozostawionych przez właściciela w miejscowości Herby. Właściciel przyjeżdża kilka razy w tygodniu do zwierząt.
Inspektorzy OTOZ Animals jadą na miejsce. Stróż oprowadza Inspektorów po terenie zakładu. Znajduje się tam 12 psów w 4 kojcach. W pierwszym są suki w kondycji fizycznej dobrej, przechodzimy kolejno od kojca do kojca. W końcu docieramy do ostatniego. W kojcu znajdują się dwie budy na trzy psy. Duży samiec w dobrej kondycji broni miski z jedzeniem. Drugi wychyla nos z budy lecz nie wychodzi z niej. Nagle patrząc do budy obok widzimy bardzo smutne oczy drastycznie wychudzonej psiny.
Próbujemy namówić psiaka do wyjścia lecz on nie może wyjść z budy, gdyż za każdym razem jest brutalnie atakowany przez dorodnego samca. Pies jest mocno wychudzony oraz odwodniony. Na głowie ma liczne rany po pogryzieniach oraz odgryziony kawałek ucha. Decyzja mogła być tylko jedna. Inspektorzy OTOZ Animals ryzykując własnym zdrowiem wyciągnęli psa z boksu.
Wychodząc z kojca psiak nawet nie obejrzał się za siebie, tam czeka go tylko cierpienie i pewna śmierć. Teren na ,którym przebywają psy jest zajęty przez Syndyka. Właściciel zwierząt twierdzi, że je zabierze. W kojcach jest bardzo brudno. Od 2 miesięcy psy nie są wypuszczane z kojców.
W każdym z kojców walka o dominację oraz o dostęp do pokarmu. Psy te jeszcze niedawno stróżowały teraz w każdym z czterech kojców stłoczone po 3 sztuki. Nie wychodzą już wybiegać się po terenie zakładu. Pies odebrany z interwencji dzisiaj już przebywa w domu tymczasowym. Bardzo spokojny, łagodny psiak w typie rodezjana, ochrzczony przez nas imieniem Czesław.
Obecnie policja prowadzi dochodzenie w sprawie o przestępstwo..
Prosimy o pomoc w zakupie leków dla skrzywdzonego przez życie Cześka.
Ogólnopolskie Towarzystwo Ochrony Zwierząt
OTOZ Animals
Inspektorat w Lublińcu
ul. Cebulskiego 6/26
42-700 Lubliniec
tytułem dla Czesia
35 8457 0008 2006 0081 7813 0001