Previous slide
Next slide
Previous slide
Next slide
Previous slide
Next slide

„Karmnik dla ptaków” – Jak to zrobić dobrze?

Ptak lecący nad śniegiem, na śniegu widoczna karma.
Jak dokarmiać ptaki zimą? - udostępnione dzięki uprzejmości Fundacji EkoRozwoju

Dokarmianie ptaków w przydomowym karmniku jest powszechnie znaną i lubianą formą pomocy ptakom. Pozwala na obcowanie z dziką przyrodą bez wychodzenia z domu.

Niewłaściwe dokarmianie może jednak przynieść więcej szkody niż pożytku.
Dlaczego?
Do karmników przylatują zwykle przedstawiciele gatunków pospolitych i niezagrożonych – sikory: bogatka imodraszka , dzwońce , wróble , gile . Dokarmianie nie uchroni natomiast gatunków ptaków, których egzystencja jest na prawdę zagrożona. Karmniki mogą stwarzać zagrożenie dla korzystających z nich ptaków ze względów higienicznych – nieczyszczona podłoga, gdzie oprócz resztek pokarmu, gromadzą się ptasie odchody, może stać się siedliskiem pasożytów i miejscem roznoszenia ptasich chorób, głównie salmonellozy. Karmniki odwiedzają chętnie drapieżniki (koty, kuny, ptaki drapieżne), dla których nasi podopieczni stają się potencjalną ofiarą.

Dlatego należy przestrzegać kilku ważnych zasad:

I. Dokarmianie ptaków powinno odbywać się tylko zimą.
Najlepiej zacząć je z chwilą nadejścia mrozów i opadów śniegu. Celem dokarmiania jest danie ptakom wsparcia w okresie mrozów i obfitych opadów śniegu, a nie karmienie ich i uzależnianie od kapryśnej, ludzkiej pomocy, czy zwabianie ich w jedno miejsce, gdzie mogą na nie czyhać drapieżniki i choroby. Raz rozpoczęte dokarmianie należy kontynuować przez całą zimę – ptaki przyzwyczajają się, że w danym miejscu znajdują pokarm.

II. Karmnik należy umieścić wysoko, w miejscu niedostępnym dla kotów.
Nieodpowiednimi miejscami do dokarmiania ptaków są przeszklone werandy. Zdarza się, ze spłoszone ptaki rozbijają się lub wręcz zabijają o duże szyby znajdujące się w sąsiedztwie, a krogulce bardzo szybko uczą się zaskakiwać swoje ofiary w takich miejscach.
Niezwykle ważną sprawą jest prawidłowa konstrukcja karmnika. Niezbędny jest nim daszek chroniący pokarmy przed opadami atmosferycznymi i osłona przed wiatrem.
Jednocześnie musi zapewniać swobodny dolot i odlot (ucieczkę!). Konieczna jest w nim też wysuwana, łatwa do umycia podłoga. Karmniki bez wysuwanej podłogi sprawiają, ze trudno w nich utrzymać higienę, a ptaki zjadają pokarm zanieczyszczony odchodami poprzednich biesiadników.

III. Regularnie uzupełniajmy pokarm w karmniku, mile widziana jest także woda, o którą zimą nie jest łatwo. Należy dbać o to, aby pokarm był odpowiedni i nie zepsuty. Sikorom poza tradycyjnym kawałkiem słoniny możemy serwować nasiona słonecznika – łuskane lub w łupinach – i konopie. Pamiętajmy, że słonina musi być surowa, bez przypraw i nie może wisieć dłużej niż 3-4 tygodnie. Trzeba ją zdejmować przy temperaturze powyżej zera, gdyż wtedy szybko jełczeje i staje się szkodliwa. W miejscach dokarmiania wróbli imazurków odpowiednie są rożne odmiany prosa, drobne kasze i łuskany słonecznik, a tam gdzie występują sierpówki gołębie , kawki i gawrony , można wysypywać grube kasze, pszenicę, a także pokrojone w 1 -centymetrowa kostkę czerstwe, białe pieczywo. Jeśli w naszym ogrodzie pojawią się dzwońce , to w okresie najsilniejszych mrozów wysypmy im nieco konopi i słonecznika. A w przypadku gdy odwiedzą nas trznadle , dajmy nieco prosa, łuskanego owsa czy płatków owsianych. Kosy i kwiczoły możemy dokarmiać pokrojonymi rodzynkami, daktylami, morelami czy kawałkami jabłka, jeżeli mróz nie jest zbyt tęgi. Dobrze o zimowym dokarmianiu tych ptaków pomyśleć już latem lub jesienią, by zimą podać im zebrane wcześniej i zamrożone owoce czarnego bzu, jarzębiny, ligustru, porzeczek, jagód albo aronii. Suszone owoce nie są tak dobre jak mrożone, gdyż pęcznieją w wolu, powiększając swa objętość, co przy zjedzeniu ich większej ilości może okazać się niebezpieczne. Poza tym mrożone owoce są bogatsze w witaminy i ptaki szybciej je trawią.

NIGDY NIE STOSOWAĆ pokarmów solonych (warzyw, słoniny itp.), samych ziemniaków, zepsutego pieczywa oraz pieczywa robionego na kwasie chlebowym, suchych owoców, potraw zepsutych czy zjełczałych

Artykuł udostępniony ze strony http://ptaki.info dzięki uprzejmości Fundacji EkoRozwoju.