Previous slide
Next slide
Previous slide
Next slide
Previous slide
Next slide

Kolejny psi dramat – „Nie poszła do weterynarza z miłości”

Interwencja 14/06/62 przerosła nasze wszelkie obawy,  zgłoszenie było krótkie nie oddawało całego problemu. Już po wejściu na klatkę czuć było niesamowity fetor rozkładającego się mięsa. Po otworzeniu drzwi ledwo dało się wejść. W małym mieszkaniu znajdował się dziesięcioletni pies w typie owczarka niemieckiego o imieniu Sara. Sunia ostatni raz widziała lek. weterynarii jak była szczeniakiem.
Pod brzuchem wielki około 4 kilogramowy guz w fazie rozkładu z larwami much wydzielający olbrzymi fetor  Pazurki Sary były przeraźliwie długie i zawinięte na bok Właścicielka wbrew oczywistym wnioskom nasuwającym się obejrzeniu suni twierdziła że go kocha.
Pies został odebrany, a „opiekunce” zostanie założona sprawa o znęcanie się na zwierzętami! W trybie natychmiastowym zawieźliśmy Sarę do kliniki weterynaryjnej, z uwagi na stan i brak możliwości natychmiastowej operacji trafiła DT.
Tam pies został przystrzyżony i wykąpany, z niecierpliwością czekamy na operacje, która odbędzie się w poniedziałek – przeprowadzi ją za darmo Przychodnia Weterynaryjna CITIVETS – www.citivets.eu .

Sara będzie mimo wszystko potrzebowała specjalistycznej karmy oraz kosztownego leczenia. Prosimy o pomoc w leczeniu psa oraz o udostępnianie informacji na facebook’u!

Numer konta bankowego:

BGŻ – 21 20300045 1110000002286890

oraz Paypal : paypal@otoz.pl

Tytułem: SARA – WARSZAWA 

Sara szuka także swojego nowego domu! Każdego kto chciałby pokazać Sarze co to prawdziwa miłość prosimy o kontakt z Inspektoratem ds Ochrony Zwierząt OTOZ Animals Warszawa – biuro@otoz-warszawa.pl (czynny pon-pt,10-18) 723-300-200