Pamiętacie Majlę z potężnymi guzami? Wczoraj przeszła ponad 3-godzinną, bardzo ryzykowną przez wzgląd na rozmiary guzów oraz ich umiejscowienie, operację. Udało się! Majla żyje i ma się dobrze. Kciuki wciąż trzymajmy zaciśnięte gdyż Majlę czeka jeszcze długotrwała rehabilitacja i leczenie. Na operację do dziś wpłynęło prawie 700 zł, za co serdecznie dziękujemy!!! Zbieramy jednak dalej gdyż nadal nie pokryło to kosztów samej operacji i początkowego leczenia, a przed nami jeszcze długa droga.
Jesteśmy dumni mogąc obserwować efekty operacji, zobaczcie z resztą sami.
Serdeczne podziękowania dla Przychodni Weterynaryjnej „Zwierzyniec” oraz całego zespołu który pomógł Majli!