Malutka sunia w typie pinczera była trzymana w STODOLE!

Malutka sunia w typie pinczera była trzymana w STODOLE! Jej jedynym schronieniem była stara szafka… Na szczęście dzięki interwencji inspektorów OTOZ Animals Inspektorat Warszawa psinka została uratowana!

Gdy inspektorzy OTOZ Animals z Warszawy dojechali na miejsce zgłoszenia, w stodole wśród krów zastali malutką sunię. Koko, bo tak daliśmy jej na imię, to zaledwie 2-kilogramowa psinka w typie rasy pinczer. W stodole jej jedynym schronieniem była stara szafka… Jej stan zdrowia pozostawiał wiele do życzenia — miała problemy z poruszaniem się, a jej pazury były mocno przerośnięte. Sunia niewyobrażalnie cierpiała. Na ciele zauważalne były wyłysiałe placki spowodowane chorobą skóry. Sunia była zarobaczona. Dodatkowo prawdopodobnie jest niewidoma.

Jak się okazało, kilkanaście lat temu Koko miała wypadek, podczas którego wpadła pod samochód. To był ostatni raz, kiedy sunię oglądał weterynarz. Właściciele Koko nie widzieli nic złego w trzymaniu starszego, niewidomego i niepełnosprawnego psa w takich warunkach…

Koko została natychmiast odebrana i przewieziona pod opiekę lekarsko-weterynaryjną. Sunia jest bardzo słaba. Dodatkowo doskwiera jej katar. Przed Koko dokładna diagnostyka. Musimy poznać przyczynę jej niepełnosprawności ruchowej. Czeka nas kosztowne leczenie, dlatego prosimy Was o pomoc!

Prosimy, pomóżcie nam w leczeniu Koko!

Link do zbiórki: https://www.ratujemyzwierzaki.pl/pinczerek-koko

Dane do przelewu:
OTOZ Animals Inspektorat Warszawa
Numer konta: 21 2030 0045 1110 0000 0228 6890
Tytułem: na leczenie Koko
Dziękujemy!

W sprawie byłego właściciela Koko składamy zawiadomienie do organów ścigania.
Po zakończonym leczeniu będziemy szukać dla Koko kochającego domu. Już teraz zapraszamy do kontaktu w sprawie adopcji na numer: 723 300 200