Niezwykle urodziwa kasztanowata 3-letnia klacz trakeńska.
Odebrana poprzedniemu właścicielowi jako roczne źrebię.
Spędziła swój pierwszy rok życia przywiązana do ściany krótkim sznurkiem.
Była wychudzona, niedożywiona i bardzo wycofana podczas kontaktu z człowiekiem.
Niestety ten pierwszy rok życia- stracony rok życia, odcisnął się na jej zdrowiu fizycznym.
Klaczka ma znaczną wadę postawy, miękkie pęciny, które- pomimo naszego nieustającego leczenia oraz właściwej pielęgnacji, zdecydowanie wykluczają ją z możliwości pracy pod siodłem.
Pod naszą opieką zmieniła się nie do poznania, z wręcz cienia konia w przepiękną dużą, ramową- wciąż rosnącą jeszcze, klacz.
Porusza się z niesamowitą gracją, można na nią patrzeć godzinami.
Jest konikiem niezwykle sympatycznym, praca z nią to sama przyjemność.
Szybko się uczy, jest kontaktowa i chętnie oddaje zabiegom pielęgnacyjnym, podczas których nieustająco pokazuje gdzie jeszcze wymagane jest jedno posunięcie szczotką.
W stadzie nie wykazuje cech przywódcy, podporządkowuje się starszym koniom, nie jest konfliktowa.
Cały czas podajemy jej suplementy mające na celu choć niewielkie zniwelowanie i niepogłębianie się jej wady postawy, niestety owe suplementy to dodatkowe koszty utrzymania.
W związku z tym szukamy dla Niej Wirtualnego Opiekuna, który otoczy ją opieką, lub odpowiedzialnego Domu Adopcyjnego- bez możliwości użytkowania jej pod siodłem.
