Previous slide
Next slide
Previous slide
Next slide
Previous slide
Next slide
Previous slide
Next slide

Nietypowa interwencja naszych inspektorów z Elbląga i Pasłeka

Kilkudniowy dziczek, który odłączył się od matki w tzw. „Dolince” , miejscu spacerów Elblążan. Nierozważna osoba zabrała zwierzę i przywiozła do schroniska. Dziczek był wychłodzony i głodny. Służby leśne odmówiły pomocy. Inspektorki karmiły go przez smoczek i intensywnie szukały zastępczej matki. Znalazły ją w podpasłęckiej wsi. Świnka dostała imię Pepa, szybko odzyskała siły przy nowej mamie, która przyjeła je bez kwiknięcia. Inspektorki szukają Pepie miejsca, gdzie wiodła by „swiński” żywot i nie skończyła na talerzu.

 

[nggallery id=25]