Prośba o pomoc finansową w kwestii pomocy prawnej w toczacej się sprawie za znęcanie się nad zwierzętami
Interwencja Zakopiańskiego Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami
Numer konta ZTOnZ: PKO S.A. 59 1240 5165 1111 0010 3884 3478
O suczkach stowarzyszenie dowiedziało się w czwartek od dziewczyny, która pracuje na recepcji na posterunku policji w Rabce Zdroju. Z relacji wynikało, że w dramatycznym stanie są dwie suczki jej sąsiada w miejscowości Chabówka. Starsza- bernardynka ma na szyi ranę, jest wychudzona do granic możliwości i od wtorku przebywa zamknięta w szopie na tyłach domu. Młodszą-jej córkę dokarmiają sąsiedzi. Sytuacja taka ma miejsce już od roku! Przedstawicielka stowarzyszenia pojechala na miejsce zdarzenia, w domu niestety nie bylo nikogo. Bernardynki ani śladu. Młodsza suczka była na łańcuchu. Działaczka stowarzyszenia zostawiła protokół i wezwanie do natychmiastowego kontaktu.
„Sobota-godz. 16.tel od mojej informatorki. Sunia JEST. Zamknięta w szopie z tyłu. Wyjazd o 17.Otwieramy szopę razem z pijanym WŁAŚCICIELEM. Widzimy psinę, która próbuje nawet machać ogonem. Wstaje, ale słania się na łapach. Zdjęcia!!!!!!Natychmiast zabieramy obie. Młodsza jest w całkiem dobrej kondycji. Lekko zagłodzona, ale radosna i pełna życia. Rajd do weterynarza. Zanoszę ją na rękach do gabinetu. Lekarz pobiera krew. Podaje antybiotyki
(stan zapalny oczu) kroplówkę pod skórę, witaminy. Wszystko, co tylko trzeba było. Sunia ma problemy z oddychaniem. Jest SKRAJNIE odwodniona. Znowu na ręce i do samochodu.
Niosę ją i czuję, że przestaje oddychać Reanimuję ją. DŁUGO.!
Jeszcze dwa głębsze oddechy i odeszła od nas
Jestemy załamani!”
Zakopiańskie Towarzystwo kieruje do prokuratury zawiadomienie o znęcaniu się nad zwierzęciem. Zrobimy wszystko, aby sprawca poniósł odpowiedzialność karną, która będzie przykładem dla innych oprawców zwierząt.
Na pewno będzie potrzebna pomoc prawna – serdecznie prosimy o wsparcie.