Wszystkie telewizje w 2018 r. pokazywały barbarzyńcę uderzającego świnie młotkiem w głowę. Zwierzęta konały w męczarniach!
Wczoraj w Sądzie Rejonowym w Szczecinku odbyła się ostatnia rozprawa w procesie przeciwko dwóm oskarżonym , w trakcie której obrońca twierdził, że ten haniebny czyn był formą skrócenia cierpień zwierząt w fermie trzody chlewnej w Przybkowie koło Barwic.😡
Zwierzęta zabijane były poprzez uderzanie młotkiem w głowę. Oskarżonymi są – kierownik fermy i lekarz weterynarii. Obrońcy oskarżonych argumentowali, że zabijanie przy użyciu młotka miało stanowić skrócenie cierpień chorym zwierzętom. Dla nas to niepojęte!
Zadane zwierzętom uderzenia raniły je, rozbijając głowy! Następnie krwawiące zwierzęta były pozostawiane na długotrwałe konanie w męczarniach, niektóre próbowały jeszcze uciekać!
Naprawdę ciężko bez emocji oglądać film nagrany przez świadka. Dawno nie widzieliśmy tak barbarzyńskich scen maltretowania zwierząt! Niepojęte dla nas są wypowiedzi oskarżonych, że
ich okrutne postępowanie miało wynikać z pobudek humanitarnych. Sprawa ta została ujawniona dzięki nagraniu filmu pokazującego bardzo drastyczne sceny zabijania zwierząt w ten sposób.
OTOZ Animals występuje od początku w tej sprawie w charakterze pokrzywdzonego i oskarżyciela posiłkowego. Ogłoszenie wyroku ma nastąpić 12 lutego. Nie wyobrażamy sobie innej, niż bardzo surowej kary!
Ta sprawa i wiele innych jest najlepszym argumentem za wprowadzeniem do nowelizacji Ustawy o ochronie zwierząt zapisu o konieczności monitoringu zarówno w rzeźniach, jak i w fermach, szczególnie tych dużych, gdzie zwierzęta często traktuje się jak rzecz, następstwem czego dochodzi do takich dramatów!
O sprawie pisali w 2018 roku między innymi :