Bazylka uwielbia spędzać czas z ludźmi, mimo że ma raczej przykre wspomnienia z nimi związane. Kiedy do nas trafiła okazało się, że ma w sobie trzy śruty. Na początku była skryta, ale teraz jest to bardzo przyjazna i przekochana sunia. Zabiega o pieszczoty, wtula się i prosi o głaski, kiedy tylko nadarza się okazja. Gdy wychodzi na wybieg biega, skacze i pokazuje jaka jest szczęśliwa. Bazylka dobrze chodzi na smyczy i bardzo lubi długie spacery, na których może wąchać i eksplorować świat z opiekunem. Nie wiemy jak reaguje na koty, ale z innymi psiakami ma pozytywne relacje! Jej najlepsi psi przyjaciele to Corina i Brus, z którymi uwielbia się bawić.