Brutus przez całe życie był u boku swego kochanego pana.. Teraz, kiedy stan zdrowia właściciela dramatycznie się pogorszył – nikt z rodziny nie chciał podjąć się opieki nad psem.
Brutus bardzo przeżywa rozstanie ze swoim przyjacielem. Serce nam pęka, gdy widzimy jego smutne oczy.
To starszy, bardzo duży i przesympatyczny psiak. Jest spokojny, choć bywa nieufny – ale nie ma co się dziwić..