Duszek ma już 1,5 roku. Trafił do nas mając około 6 miesięcy i tak nadal czeka na ten wymarzony dzień adopcji… Raz już myśleliśmy, że się udało. Duszek pojechał do domku, z myślą, że to ten jedyny, upragniony. Szybko jednak się zawiódł. Chłopak jeszcze nie zdążył się zadomowić, a już na nowo zamieszkał w schroniskowym boksie.
Duszek kocha ludzi. Bardzo kocha ludzi, jest w nas wpatrzony jak w obrazek. Przez to bardzo źle znosi samotność i stresuje się, gdy nie ma nikogo w pobliżu. Nie da się ukryć, że chłopak ma lęk separacyjny… Wiemy, że to odstrasza, a część ludzi po tym zdaniu nawet nie przeczyta opisu do końca… Jednak nie tracimy nadziei, że znajdzie się ktoś, kto podaruje mu wspaniały dom, bez względu na jego jedną wadę. Chłopak poprzednie życie spędził od szczeniaka na łańcuchu, nie miał kiedy nauczyć się zasad panujących w domu. Jest bardzo energiczny i potrzebuje dużo ruchu. Dobry będzie domek aktywny lub z dużym ogrodem, na którym chłopak będzie mógł się porządnie wybiegać!
