Juliusz nie pozwoli ci na nudę. Leniwe popołudnia na kanapie raczej nie są w jego naturze i zdecydowanie bardziej wolałby pójść na przechadzkę niż przytulać się z opiekunem.
Na początku zgrywa nieustraszonego twardziela, ale po kilku smaczkach i drapaniu za uszkiem budzi się w nim szczeniak spragniony pieszczot.
Na smyczy chodzi bardzo ładnie i ogólnie rzecz biorąc to naprawdę grzeczny z niego psiak. Z odpowiedzialnym i cierpliwym opiekunem u swego boku będzie idealnym kompanem na resztę życia.