Karinka

Rok urodzenia: 05.2024

Karinka to przesłodka 2 miesięczna kotka, jest pełna energii, chętnie odkrywa nowe rzeczy i w większości jest naprawdę grzecznym kociakiem. Na początku może być bardzo nieśmiała i uciekać od człowieka, jednak gdy da się jej czas i przestrzeń to sama chętnie przychodzi. Jest nauczona załatwiać potrzeby do kuwety, jednakże czasem ze stresu zdarzy jej się nasikac na coś innego.

Karinka jest jeszcze bardzo malutka stąd też ma ogromną potrzebę bliskości i miłości, śpi tylko i wyłącznie na łóżku z człowiekiem, wtulona do niego lub nawet na nim i niestety bądź stety tylko tak zaśnie. Po spaniu robi się małym gremlinem i biega po pokoju bawiąc się zabawkami i co chwila zaczepiając, aby ktoś się z nią pobawił, a jej ulubioną zabawą jest gilgotanie ją po brzuszku kiedy to ona trzyma przednimi łapkami rękę, która ją łaskocze i trochę ją podgryza, ale robi to bezboleśnie i wie, że na ogół gryźć nie może. Jest też trochę małym głodomorkiem i najchętniej jadła by ciągle, także trzeba być stanowczym i nie odpowiadać na jej wymuszanie miauczeniem nawet jeśli robi to cały czas i jest to uciążliwe.

Malutka lubi też podążać za właścicielem i gdzie on nie pójdzie, tam pójdzie też ona, dotrzymując jemu kroku. Jest też bardzo ciekawska i wdrapuje się gdzie popadnie, aby odkryć miejsca w których jeszcze nie była. Generalnie najbezpieczniejszym środowiskiem dla niej jest dom i w nim czuje się najlepiej, jednakże nie pogardzi krótkimi wyjściami na dwór np wyjściem na piknik, gdzie chętnie pobryka sobie po kocyku i trawie obok. Na pewno dużym plusem jest to, że nie ucieka od właściciela i gdy pójdzie się z nią na dwór to kurczowo trzyma się człowieka. Chętnie sama podchodzi po przytulasy i buziaki, a czasem przychodzi żeby się tylko położyć na bądź obok człowieka i spokojnie zasnąć. Lubi też trzymanie na rękach, ale tylko wtedy, gdy trzyma się ją jak niemowlaki czyli na plecach, gdzie ręce podtrzymują od dołu jej ciało. Jeśli chodzi o jazdy autem to nie za bardzo za nimi przepada jeśli jedzie w transporterze i wtedy zaczepia kierowcę łapką, jednakże jeśli siedzi u pasażera na kolanach to grzecznie odbywa całą podróż. Co ważne niestety nie reaguje na imię Karinka, jednakże jak woła się na nią Mała lub Kiwi to wie, że chodzi o nią i jest jakaś reakcja z jej strony jest.