Płeć | samiec |
---|---|
Wiek | dorosła / dorosły |
Wielkość | średnia / średni |
Rasa | mieszana |
Umaszczenie | beżowy, biały |
Miejsce znalezienia | Gmina – Krosno Odrzańskie |
Schronisko | Zielona Góra |
Rok urodzenia: 2020
Gdy Klink trafił do schroniska, był cieniem psa – zaniedbany, przerażony i wycofany. Został znaleziony przy drodze, a jego wygląd i zachowanie skutecznie odstraszały każdego, kto próbował się zbliżyć. Przez pierwsze miesiące nie pozwalał podejść do siebie, reagował obronnie, dystansując ludzi.
Na szczęście jeden z pracowników schroniska postanowił dać mu szansę. Dzięki ogromnej cierpliwości, systematyczności i sercu włożonemu w pracę z Klinkiem – udało się. Zaczął ufać, wychodzić na spacery ze swoimi wolontariuszami, węszyć i cieszyć się otoczeniem. Choć wciąż jest psem niepewnym siebie i nadal potrzebuje czasu, żeby komuś zaufać – potrafi odstraszać nieznajomych groźną miną, a jego przeszłość prawdopodobnie naznaczona była złymi doświadczeniami, to jego postawa bardzo się zmieniła. Ma swoich ulubieńców, reaguje na zawołanie, merda ogonkiem, jest ciekawski, radosny, skoncentrowany na zapachach, a w jego oczach widać zupełnie nowe życie. Gdy już kogoś pozna i zaakceptuje, pozwala się głaskać i bez problemu zapiąć i odpiąć smycz.
Na spacerach udowodnił, że dobrze dogaduje się z psami. Do tych, które napotkał na spacerowej drodze nie wykazywał cech agonistycznych – nie reagował agresją, nie szukał konfliktów, a jego komunikacja z psami była bardzo czytelna i spokojna. Potrafi unikać napięć, sygnalizować swoje potrzeby i dostosować się do towarzystwa innych czworonogów. Wydaje się więc, że może być naprawdę dobrym towarzyszem dla stabilnego psiego kolegi lub koleżanki.
Obecnie Klink przechodzi pielęgnację skóry i sierści.
Przed Klinkiem jeszcze długa droga, ale zrobił już ogromny krok w stronę lepszego życia. Czy znajdzie się ktoś, kto pokocha go takim, jakim jest? Kto podaruje mu dom, cierpliwość i ciepło, na które tak bardzo zasługuje?