Niestety wszystkie te wspomnienia są już tylko mglistym tłem w moim życiu. Nie wróci … nie zawoła, nie pogłaszcze.
Czy jeszcze kiedyś ktoś mnie tak pokocha? Czy da mi szczęście i radość. Nie jestem już młodym szczeniakiem, nikt nie wzrusza się na mój widok. A ja potrzebuję tak niewiele … Garść miłości i odrobinę opieki, a w zamian mogę oddać wszystko co mam między nosem a ogonem.