Rosemary nie miała kolorowego życia. Została zabrana z warunków, w których nie powinien znaleźć się żaden pies. Suczka jest kochana i wdzięczna, szuka kontaktu z człowiekiem i bardzo go potrzebuje. Jest bardzo towarzyska, gdy zostaje sama w schroniskowym boksie, widać jak momentalnie w jej oczach pojawia się smutek. Suczka ma około 3 lat, jest bardzo łagodna i sporych rozmiarów. Dla ludzi to niesamowity i oddany towarzysz