Płeć | samica |
---|---|
Wiek | seniorka / senior |
Wielkość | duża / duży |
Rasa | mieszana |
Umaszczenie | czarny, podpalany |
Miejsce znalezienia | Gmina – Szprotawa |
Schronisko | Zielona Góra |
Rok urodzenia: 2009
Saba to kilkunastoletnia, pełna godności sunia w typie owczarka, która trafiła do schroniska po śmierci swojego ukochanego właściciela. To starsza psinka o łagodnym usposobieniu, która swoją delikatnością i spokojem od razu podbiła serca wszystkich wolontariuszy, którzy mieli z nią kontakt. Mimo trudnej sytuacji, w której się znalazła, nie traci nadziei. Z wielką tęsknotą wypatruje każdego człowieka przechodzącego obok jej kojca, mając nadzieję, że może to właśnie on ją zauważy i zabierze do domu.
Saba uwielbia spacery, które sprawiają jej ogromną radość. Chociaż jest już starszą damą, z każdym krokiem pokazuje, jak wielką przyjemność sprawia jej przebywanie na świeżym powietrzu w towarzystwie człowieka. Jest psem niezwykle grzecznym – nie ciągnie na smyczy, idzie spokojnie u boku opiekuna, jakby rozumiała, że wspólny spacer to czas na czerpanie radości ze spokojnych chwil razem. Na każde przywołanie reaguje z radością, odwracając głowę i merdając ogonem. Widać, że obecność człowieka jest dla niej najważniejsza.
W stosunku do innych psów również jest łagodna i przyjazna. Obserwuje je z zainteresowaniem, ale nigdy nie przejawia agresji ani nie zaczepia. Jeśli któryś pies zbliży się do niej, odpowiada spokojnym spojrzeniem, a czasem nawet machnięciem ogona. Wszystko wskazuje na to, że Saba będzie w stanie zaakceptować inne psy w nowym domu, o ile będą tak samo spokojne i delikatne jak ona.
Saba lubi też drobne przyjemności – nie pogardzi smaczkiem, ale nade wszystko ceni bliskość człowieka. Każde głaskanie, każde przytulenie to dla niej źródło prawdziwej radości. Cierpliwie czeka na momenty, kiedy będzie mogła się przytulić do swojego opiekuna i poczuć ciepło ludzkich rąk. Ma w sobie ogromną potrzebę miłości i uwagi, jakby chciała nadrobić czas spędzony samotnie w schronisku.
Szukamy dla tej wyjątkowej suni najlepszego domu – pełnego miłości, spokoju i ciepła. Chcielibyśmy, aby mogła resztę swoich dni spędzić wśród kochających ludzi, a nie w zimnym kojcu. Marzymy o domu, w którym Saba znajdzie nie tylko wygodne miejsce do spania, ale przede wszystkim człowieka, który okaże jej cierpliwość i zrozumienie, otoczy opieką i zapewni godne warunki na jesień życia. Saba zasługuje na to, aby swoje ostatnie lata spędzić w otoczeniu, które da jej poczucie bezpieczeństwa i pozwoli zapomnieć o samotności.