Sami to sunia dość niezwykła. Na początku troszkę nieśmiała, otwiera się przed człowiekiem, gdy poczuje się bezpiecznie. Przez zaburzenia neurologiczne, jej nóżki czasami chcą iść w swoją stronę i się biedaczka przez nie przewraca, co dla niej samej nie stanowi jakiegoś większego problemu. Wstaje i idzie dalej.