1 lipca w Brukseli odbędzie się demonstracja w obronie fok!

Obrońcy zwierząt z całego świata zjednoczą się, aby poprzeć pomysł wprowadzenia zakazu importu foczych futer do Unii Europejskiej. Także reprezentanci z Polski zamanifestują przed Komisją Europejską swój sprzeciw wobec takiemu bestialstwu.

OTOZ Animals przyłącza się do akcji, Ty także możesz to zrobić wysyłając list do Komisarzy.

Komisarze:

  • The President of the Commission (Jose Manuel Barroso)
  • The Environment Commissioner (Stavros Dimas)
  • The Trade Commissioner (Peter Mandelson)
  • The Health Commissioner (Androula Vassilou)

Adres:

Commissioner ……………………………… (tu wstaw imię i nazwisko Komisarza)
The Commission of the European Union
200 rue de la loi
B – 1049 Brussels

Treść listu:

Szanowna/y Pani/e Komisarz/u

Komisja Europejska ma wkrótce podjąć decyzje odnośnie stanowiska UE w sprawie polowań na foki w celach komercyjnych. Dlatego też w imieniu własnym oraz naszych członków i sympatyków wzywamy do wprowadzenia w Unii całkowitego i bezwzględnego zakazu importu i handlu produktami z fok (futrami, tłuszczem, itp.).

Coroczny sezon polowania na foki w Kanadzie jest największym na świecie ubojem ssaków morskich. W tym roku jego efektem będzie rzeź 275.000 fok, z czego 98% będą stanowiły szczenięta mające mniej niż trzy miesiące. Ogromna liczba tych zwierząt umrze powolną i okrutną śmiercią tylko dlatego, aby ich futra mogły być wykorzystywane w luksusowych wyrobach sprzedawanych w Europie i w pozostałych rejonach świata.

Jesteśmy zbulwersowani okrucieństwem komercyjnych polowań na foki. Według raportu Europejskiego Urzędu ds. Spraw Żywności (EFSA), podczas polowania na foki, zwierzęta te nie zawsze giną szybką śmiercią. Wiele z nich cierpi ból i męki, a myśliwi nie zawsze polują według obowiązujących w Kandzie przepisów.

Jesteśmy przekonani, że jedynym sensownym rozwiązaniem tego problemu jest wprowadzenie zakazu handlu produktami z fok. Działania alternatywne, takie jak wprowadzenie ostrzejszych standardów i przepisów dotyczących polowań na foki, są nierealistyczne. Polowania odbywają się w pośpiechu na niedostępnych obszarach w zmiennych warunkach środowiskowych, co sprawia, że wprowadzenie i egzekwowanie ostrzejszych standardów jest niemożliwe. Nawet obecnie obowiązujące w Kanadzie prawo dotyczące ssaków morskich jest często łamane, tak więc założenie wprowadzenia ostrzejszych przepisów niczego nie zmieni.

Jesteśmy również przekonani, że Komisja powinna podejść do problemu komercyjnego zabijania fok, jak do kwestii związanej z ochroną środowiska. Arktyczna pokrywa lodowa, z powodu zmian klimatycznych, coraz bardziej się zmniejsza, co znacząco zmniejsza obszar, na którym foki mogą się rozmnażać i zwiększa śmiertelność wśród szczeniąt. W roku 2007, z powodu zbyt małej pokrywy lodowej w Południowej Zatoce Św. Wawrzyńca, 200.000 małych foczek zmarło jeszcze przed rozpoczęciem sezonu polowań. Ponadto przyznawane limity często przekraczają limity, które według ocen samego rządu Kanady powinny stanowić granicę dla zachowania równowagi, a i tak liczba zabijanych fok je przekracza. Ustalanie wysokich limitów w obliczu malejącej pokrywy lodowej jest sprzeczne ze wszelkimi zasadami naukowymi zapobiegającymi degradacji środowiska. Obawy związane z ochroną środowiska nie powinny być lekceważone przez Komisję.

Ponadto, zabijanie fok nie ma nawet uzasadnienia ekonomicznego. Przemysł ten stanowi zaledwie pół procent PKB prowincji Nowej Funlandii i Labradoru, a w tym roku nastąpił znaczny spadek cen futer. Rząd Kanady przeznacza ogromne kwoty na subsydiowanie polowań, wydając miliony na ich promocję za granicą, finansowanie badań i zapewnianie stosownych usług dla łowców, a i tak pojawiają się żądania jeszcze większego wsparcia finansowego.

Badania opinii publicznej w Niemczech, Francji, Wielkiej Brytanii, Austrii, Portugalii, Słowenii, Belgii, Holandii i Szwecji wykazały, iż większość obywateli popiera zakaz handlu tymi artykułami, a Stany Zjednoczone wprowadziły taki zakaz już w latach 70-tych ubiegłego wieku. W związku z powyższym prosimy o zajęcie stanowiska zgodnego z oczekiwaniami milionów obywateli UE, którzy oczekują wprowadzenia takiego zakazu.