Previous slide
Next slide
Previous slide
Next slide
Previous slide
Next slide
Previous slide
Next slide

Koniec dramatu ślepego Filipka

Koniec dramatu ślepego Filipka zabranego przez OTOZ Animals z metalowej beczki.

Miejsce akcji – Kożyczkowo (woj.pomorskie). Inspektorki udają się na zaplanowaną interwencję, jednak po drodze zwraca ich uwagę dramat przemoczonego psiaka, który siedzi w metalowej beczce. W jego „domku” jest chlapa ciapa, kilka centymetrów wody, w dniu interwencji mocno padało.

Sierotka z wielkim karabińczykiem u szyi przykuta jest metrowym łańcuchem do budy, która jest praktycznie odcięta od świata zewnętrznego. Jego pseudo-buda ulokowana jest na skraju gospodarstwa.

Kiedy inspektorki podchodzą do beczki okazuje się, że psina jest kompletnie niewidoma, jego oczy dosłownie zostały wydrapane. Potwierdził to właściciel psa, który przyznał się inspektorkom, że psa zaatakowała wataha bezpańskich psów, dodał, że Filipek dochodząc do siebie, tak leżał przy budzie kilka dni. Nikt mu nie pomógł. Powiedział również, że jak dał radę po ataku, to znaczy, że teraz ma dobrze….W tej sytuacji, kiedy właściciel robi się coraz bardziej poirytowany pytaniami, decyzja inspektorek o odebraniu Filipka jest natychmiastowa, psiak cierpiał w samotności, w dodatku w ciemności. Potrzebna jest operacja usunięcia pozostałości gałek ocznych, co pozwoli żeby powieki zostały zszyte.

Filipek trafił do schroniska prowadzonego przez OTOZ Animals w Gdyni. Natychmiast po przyjeździe do Ciapkowa zaczął merdać ogonkiem. Kto podaruje Filipkowi dobry dom, w którym na pewno będzie wiernym towarzyszem i odwdzięczy się niejednym merdnięciem?

Mamy doświadczenia z niewidomymi psami i naprawdę nie jest to wielki problem, a satysfakcja dla człowieka olbrzymia!

Konto schroniska w Gdyni 50 1440 1026 0000 0000 0452 8344 z dopiskiem pomoc dla Filipka
OTOZ Animals Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt „Ciapkowo”
81-654 Gdynia ul. Małokacka 3A

Dla darczyńców z zagranicy
PL 50 1440 1026 0000 0000 0452 8344
Kod BIC (Swift): NDEAPLP2

Wszystkim darczyńcom bardzo serdecznie dziękujemy.