„Obrońcy zwierząt z płockiego OTOZ Animals wielokrotnie interweniowali u mieszkańca gminy Bodzanów. W ciągu niecałych dwóch lat w asyście policji odebrali mu cztery psy. Były w bardzo złym stanie, miały rozległe rany. – Będziemy walczyli o zakaz posiadania przez tego człowieka zwierząt – mówią wolontariusze.”
Cały artykuł przeczytacie na: http://plock.wyborcza.pl/plock/7,35681,23283841,mowil-nam-ze-pies-ma-chorobe-skory-i-ze-leczyl-to-polewajac.html