Ośmiomiesięczny szczeniak przeszkadzał domownikom w drzemkach i gryzł rzeczy, więc właściciele założyli mu na pyszczek kaganiec połatany plastikowymi workami!
Kiedy do ludzi w końcu dotrze, że zwierzę to nie zabawka? Szczenięta potrzebują wyrozumiałości, empatii i nauki – nie można wymagać, by psie dziecko samo z siebie ,,było grzeczne i nie przeszkadzało” .
Rozwiązanie, które wymyślili właściciele Pimpka, mogło zakończyć się dla szczeniaka tragicznie – mógł zadławić się lub udusić plastikowym workiem.
W dniu interwencji inspektorów OTOZ Animals inspektorat Rogoźno psiak nie miał dostępu do wody, a w domu nie było dla niego żadnego pokarmu. ,,Opiekun” tłumaczył, że właśnie miał wyjść i coś kupić…
Biorąc pod uwagę stan fizyczny szczeniaka, który wskazywał na rażące zaniedbania zapadła decyzja o odbiorze zwierzaka.
Pimpek został przewieziony do przychodni weterynaryjnej, gdzie otrzymał pierwszą pomoc. Przed psiakiem dalsze badania i diagnostyka. Został już przez nas zaszczepiony i odrobaczony, wykonamy również zabieg kastracji.
Pilnie szukamy domu tymczasowego lub stałego.
Tel. adopcyjny: 693 110 003