Previous slide
Next slide
Previous slide
Next slide
Previous slide
Next slide
Previous slide
Next slide

Po dwóch latach wyszedł na wolność, żył we własnych odchodach, w małym kojcu, do którego rzadko kto zaglądał!

Inspektorzy OTOZ Animals otrzymali zgłoszenie od mieszkańców małej wioski Kębłowo (woj. pomorskie).Z relacji osoby zgłaszającej wynikało, że w jednym z gospodarstw pod lasem trzymany jest psiak. Nikt z domowników nie poświęcał zwierzakowi choćby odrobiny czasu. Swoją samotność manifestował przeraźliwym wyciem i piszczeniem. Psiak wyraźnie szukał kontaktu z człowiekiem. Kojec usytuowany był na obrzeżach gospodarstwa, tak, aby psiak pozbawiony był kontaktu z otaczającym go światem. Kiedy inspektorzy przyjechali na miejsce i podeszli do kojca, ujrzeli wychudzonego owczarka, siedział i patrzył na nich swoimi smutnymi oczkami. W kojcu było tyle odchodów, że psiak nie mógł wyjść z budy. Buda była nieocieplona, nie było podestu, a przeciekający dach sprawił, że psiak miał wilgotno w budzie. Zaburzenia psychiczne doprowadziły do powstania stereotypii objawiającej się samo okaleczaniem – wygryzanie i wylizywanie sierści na tylnych łapach aż do powstawania ran. Poprzez zamknięcie w odizolowanym kojcu pies cierpi na depresję. Sąsiedzi potwierdzili, że właściciele psa nie zajmują się zwierzakiem, wręcz jedzenie wsypują mu przez płot do kojca. Drzwi do kojca zawiązane były grubym drutem, którego nie można było odwiązać, świadczy to o tym, iż pies od dłuższego czasu nie opuścił kojca. Kiedy psiak zobaczył inspektorów, którzy czule się z nim przywitali, zaczął merdać ogonkiem i radośnie podskakiwać.

Właściciele nie widzieli problemu i byli przekonani, że dobrze zajmują się psem, przecież miał tylko szczekać i w ten sposób informować gospodarzy o intruzie, który przychodzi od lasu. W sytuacji, kiedy inspektorzy zobaczyli brak opieki oraz kompletną ignorancję na polecenia inspektorów, psiak został odebrany.

Obecnie psiak znajduje się pod nasza opieką w siedzibie stowarzyszenia OTOZ Animals. Teraz szukamy dla niego nowego kochającego domu!

 

Dziś po raz pierwszy od długiego czasu wyszedł na długi spacer. Poznaje nowe otoczenie, zmiana miejsca oraz powolny proces socjalizacji spowodował, że pies przestał się samo okaleczać. Długie spacery wpływają kojąco na zszarganą młodą psychikę psa.

Szukamy nowego kochającego domu gdzie długie spacery i zabawa nie będą problemem dla właścicieli.

Inspektorzy OTOZ Animals interweniują w przypadkach niehumanitarnego traktowania zwierząt w ubiegłym roku przeprowadziliśmy 3553 interwencji. Uratowaliśmy i oddaliśmy do adopcji ponad 8 tys. zwierząt.

 

Jeżeli chcieliby Państwo wspomóc utrzymanie Reksia prosimy o datki

55 1080 1853 0000 9902 0069 5668

Z dopiskiem – „ dla Reksia”

Ogólnopolskie Towarzystwo Ochrony Zwierząt – OTOZ Animals

Ul. Rzemieślnicza 2

84-207 Bojano

Zapraszamy do obejrzenia krótkiego materiału pokazującego metamorfozy interwencyjnie odebranych psiaków  http://youtu.be/I-bFPkwzFJo

Dziękujemy w imieniu naszych podopiecznych za pomoc i wrażliwość wobec skrzywdzonych zwierząt i wciąż liczymy na Państwa zaangażowanie.

Prosimy serdecznie o przekazanie 1 procenta dla  zwierząt w schroniskach.                KRS 0000069730

Bezpłatny program do obliczeń PIT mogą Państwo pobrać z naszej strony internetowej. https://otoz.pl/1-procent-na-zwierzeta/

Zapraszamy do obejrzenia krótkiego materiału pokazującego metamorfozy interwencyjnie odebranych psiaków  http://youtu.be/I-bFPkwzFJo

Dziękujemy w imieniu naszych podopiecznych za pomoc i wrażliwość wobec skrzywdzonych zwierząt i wciąż liczymy na Państwa zaangażowanie.

Prosimy serdecznie o przekazanie 1 procenta dla  zwierząt w schroniskach.                KRS 0000069730

Bezpłatny program do obliczeń PIT mogą Państwo pobrać z naszej strony internetowej. https://otoz.pl/1-procent-na-zwierzeta/