Ratujemy kotka uwolnionego z sideł

Wnusia znalazła Pani, która go wcześniej dokarmiała. Zaniepokojona zachowaniem kociaka zadzwoniła do schroniska OTOZ ANIMALS  w Dąbrówce k. Wejherowa po pomoc.  Dorosły wolno żyjący kot został poważnie poraniony w sidłach. Zaciśnięty drut mocno wbił się w ciało. Był dokarmiany na ul. Norwida w Wejherowie. To tam doczołgał się, kiedy uwolnił się z pułapki. Czuł, że właśnie tutaj otrzyma pomoc. Po złapaniu natychmiast został przewieziony do Przychodni Weterynaryjnej, gdzie udzielono mu pomocy. Po wyjęciu druta ukazał się makabryczny widok. Skóra na brzuchu była bardzo poraniona, a w niektórych miejscach przebita na wylot. Kot bardzo cierpiał. Niewiele brakowało a nie przeżyłby.

Nie wiemy jak długo był uwięziony w sidłach. Był bardzo słaby, odwodniony. Wyniki krwi też nie było dobre. Był tak słaby, że nie miał siły jeść. Przez kilka dni był nawadniany. Robiliśmy wszystko, aby uratować jego życie. I udało się

Wola życia kotka okazała się ogromna. Zaczął samodzielnie już jeść. Mimo, że nie jest przyzwyczajony do kontaktu z człowiekiem to bardzo dzielnie znosi codzienną pielęgnację ran.

Wnusia chociaż dosyć stabilna nadal wymaga ciągłej opieki, specjalistycznej karmy i dalszego leczenia 🙁 dlatego prosimy Was Kochani Przyjaciele o pomoc  finansową.  Konieczny jest zakup karmy dla kotów chorych na nerki, ponieważ pierwsze badania krwi wykazały słabą pracę nerek. Musimy wykonać kontrolne badania, aby zobaczyć jak po kroplówkach i diecie dla nerkowców pracują jego nerki. Przed nim jeszcze długie i kosztowne leczenie.

Naszych Przyjaciół, którzy chcą wspomóc nas finansowo w leczeniu Wnusia prosimy o datki na konto schroniska :

OTOZ ANIMALS Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt w Dąbrówce Dąbrówka Młyn 30, 84-242 Luzino
PKO BP: 74 1020 1853 0000 9602 0068 7616

Z dopiskiem „darowizna na leczenie Wnusia”

Wnusio będzie bardzo wdzięczny za okazaną pomoc