Klacz o pięknym imieniu Dobra trafiła pod opiekę OTOZ Animals w ubiegłym tygodniu, w ostatniej chwili udało się ją wykupić przed transportem do rzeźni!
Szlachetna klacz maści siwej – jabłkowita, wiek ok. 5 lat doznała urazu lewej zadniej nogi. Właściciel postanowił, że nie będzie leczył konia i sprzeda ją na rzeź.
Musieliśmy szybko podjąć decyzję, chcąc ratować jej życie zdecydowaliśmy się na wykup klaczy. Jak inaczej moglibyśmy postąpić?!
Kiedy przyjechaliśmy na miejsce klacz czekając na handlarza utrzymywana była bez schronienia przed szkodliwymi warunkami atmosferycznymi. Noga klaczy była ciasno obwiązana opatrunkiem, który nie był zmieniany. Właściciel konia postanowił, że obwiąże ogon klaczy taśmą montażową, aby przy odganianiu much nie wkładała sobie go w ranę.
Klacz, aby odgonić muchy w sposób naturalny uderzała zwitką po grzbiecie, niestety raniąc się przy tym!
Według opisu lekarza weterynarii klacz miała gorączkę – 39,8 stopni Celsjusza, posiadała wiele otarć i urazów skórnych. Lewa zadnia noga z poważnym urazem na kości śródstopia.
Rana została opatrzona bandażem samoprzylepnym i gazą, nad opatrunkiem widoczne otarcia i odparzenia. Po zdjęciu opatrunku pojawiła się spora ilość wydzieliny ropnej, skóra odparzona z przetokami ropnymi. Brak oznak podawania leków przeciw zapalnych. Opatrunek przesiąknięty wydzieliną ropną, zauważalna obecność jaj owadów
Straszne! Na pewno cierpiała!
Dobra jest koniem o wspaniałym charakterze, spokojnie znosi zmiany opatrunku oraz zabiegi, które pozwolą jej powrócić do zdrowia.
Klacz jest teraz pod naszą opieką i lekarza weterynarii, zostanie z nami tak długo aż wyzdrowieje, później poszukamy jej dobrego domu podpisując z nowym właścicielm umowę adopcyjną, z wyraźnym zaznaczeniem, ze nigdy nie można jej będzie odsprzedać na mięso, ani wykorzystywać do ciężkiej pracy – na pewno będziemy tego pilnować!
Wszyscy którzy chcą pomóc nam utrzymać Dobrą mogą wpłacić dowolną kwotę na konto:
KLACZ DOBRA ZOSTAŁA SZCZĘŚLIWIE ADOPTOWANA