W takich warunkach nie przeżyłyby zimy

Rodzina bardzo biedna. Matka i żona w stwierdzonym lekkim stopniu upośledzenia. Syn w stopniu znacznie bardziej zaawansowanym. Drugi syn, także chory na umyśle, zmarł kilka miesięcy temu na raka. Ojciec, 70 letni starszy człowiek, ewidentnie zmęczony opieką i utrzymywaniem przez całe życie rodziny i obejściem zniszczonej posesji. I zwierzęta. Psy, w tym także szczeniaki, spełniające rolę ogrodzenia i alarmu, na stałe uwiązane do prowizorycznie skleconych desek imitujących budy. Przy budach znajdujemy  także 3-miesięczne szczeniaki. Karmione wyłącznie śrutą, bez dostępu do wody. W małej, wilgotnej obórce znajdujemy z kolei zwierzęta gospodarskie, będące jedynym źródłem utrzymania rodziny. Trzy krowy, dwie świnie, kilka prosiaków, kóz, gęsi i kur. Warunki bytowe także dalekie od ideału, lecz z drobnymi poprawkami mogące spełniać prawne wymogi dotyczące dobrostanu.

Obraz nędzy i rozpaczy zastany przez Inspektorów  OTOZ Animals przeprowadzających kolejną interwencję u gospodarza, który stosunkowo niedawno został skazany prawomocnym wyrokiem za znęcanie się nad zwierzętami. Niestety, ku rozczarowaniu inspektora weterynarii oraz inspektorów OTOZ Animals we wskazanym okresie czasu, ponownie wokół posesji pojawiły się psy. Kontrola odbyła się w mało przyjemnej atmosferze, w trakcie której zostaliśmy poczęstowani stosem wyzwisk, w pewnym momencie w rękach gospodyni znalazły się kamienie oraz inne niebezpieczne materiały których zamierzano użyć w stosunku do kontrolujących. Na szczęście, profesjonalizm, w tym przede wszystkim spokój inspektorów zatriumfował i obyło się bez fizycznego konfliktu.  Gospodarz nie widział w tej sytuacji nic strasznego, wręcz był poirytowany kontrolą inspektorów. Na pytanie dlaczego ma tyle psów i czy taka ilośćjest mu niezbędna, powiedział, że mają pilnować dobytku. Na kolejne pytanie, dlaczego karmi psy śrutą, odpowiedział, już mocno zdenerwowany: A czym mam karmić – piaskiem?

Brak chęci do jakiejkolwiek poprawy,  zmusił nas ostatecznie do zabrania łącznie 7 psów oraz kota. Kolejne kontrole na terenie posesji już wkrótce.

Jeżeli chcesz wspomóc nas w opiece i leczeniu odebranych zwierząt, przelej dowolna kwotę na konto OTOZ Animals 55 1020 1853 0000 9902 0069 5668, tytułem „na psy z Łebieńskiej Huty. Serdeczne dzięki!”

Przeczytajcie także :

http://www.radiogdansk.pl/index.php/wydarzenia/item/32489-osiem-psow-odebrano-rolnikowi-spod-szemuda-animalsi-karmione-byly-pasza-dla-krow.html

http://www.dziennikbaltycki.pl/artykul/9142722,uratowano-osiem-psow-w-lebienskiej-hucie-zdjecia,id,t.html