Przerażające krzyki, krew, dźwięk uderzającego o czaszkę wielokrotnie młotka. Wszystko dokładnie pokazane na przesłanym do OTOZ Animals materiale filmowym.
Inspektorzy OTOZ Animals 18 kwietnia otrzymali telefon od byłego pracownika przedsiębiorstwa produkcji zwierzęcej znajdującego się na terenie w gminie Barwice (woj. zachodniopomorskiego).
Szok i niedowierzanie nieustannie towarzyszą nam po obejrzeniu tego drastycznego nagrania. Takiego okrucieństwa wobec zwierząt przedstawiciele OTOZ Animals dawno nie widzieli (budzą się skojarzenia z głośnej interwencji w ubojni w Żelistrzewie, gdzie źle ogłuszona świnia była żywcem wrzucona do oparzalnika). Na trwającym pół godziny filmie widać jak mężczyźni katują zwierzęta. Bezwzględny, okrutny mord według kilku świadków zaczął się dwa miesiące temu i trwa do tej pory.
Na kolejnym filmiku widać dogorywające we własnej krwi, zwierzęta. Pracownicy twierdzą, że ich powolne umieranie potrafiło trwać nawet godzinę!
OTOZ Animals złożyło zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa i zamierza przystąpić do sprawy karnej w charakterze strony.
Przypomnijmy, że stosowanie młotków jako narzędzi do uboju jest kategorycznie zabronione, niezgodne z przepisami polskiego prawa, a przede wszystkim jest to wyjątkowo okrutne i barbarzyńskie. .
Czekamy na nowelizację Ustawy o ochronie zwierząt, w której jest zapis dotyczący monitoringu w rzeźniach.
O interwencji przeczytacie też tutaj: